Złota polska jesień w październiku pokazuje swoje najpiękniejsze, najbardziej kolorowe oblicze. Do wszystkich barw, jakimi zachwyca nas przyroda, można spokojnie dodać jeszcze jedną – róż. Bo październik to też miesiąc profilaktyki raka piersi, a całą akcję z tym związaną określa się mianem Różowego Października. Superbet przyłączył się do akcji i przekazał na konto fundacji Oko w Oko z Rakiem 6000 złotych. 

– Cieszymy się, że udało nam się zaangażować całą społeczność Superbet. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu dotarliśmy do sporej grupy osób i przynajmniej część z nich namówiliśmy na badania – mówi Katarzyna Gawlik, Dyrektor Marketingu Superbet Polska. 

I rzeczywiście zasięg akcji był spektakularny. W komunikację zaangażowane były wszystkie kluby partnerskie – GKS Katowice, GKS Tychy, Górnik Zabrze, Lech Poznań i Wisła Kraków, przedstawiciele Super Regio oraz futsalowa liga. Dodatkowo Superbet za pośrednictwem Social Mediów zorganizował konkurs zwiększający świadomość w sprawie walki z rakiem piersi. Jakby tego było mało, na meczu pojawiały się różowe bandy LED, a piłkarki i piłkarze GKS Katowice wystąpili w różowych opaskach na ramieniu. 

Centrum akcji Superbet związanej z Różowym Październikiem, znajdowało się w Katowicach. To w trakcie meczu żeńskiej drużyny GKS Katowice z Górnikiem Łęczna miała miejsce pierwsza odsłona Różowego Października w wykonaniu Superbet. Za każdego gola strzelonego przez zawodniczki z Katowic, bukmacher przekazywał 1000 złotych dla Fundacji Oko w Oko z Rakiem. Panie wygrały 2:0, więc rachunek był prosty – na konto fundacji trafiało dwa tysiące złotych.

Dodatkowo przed meczem kibice mogli spotkać się z przedstawicielami fundacji, posiadającymi wszelkie niezbędne informacje dotyczące profilaktyki w walce z rakiem piersi.

Na tym jednak się nie skończyło, bo piłkarki GieKSy zaprosiły swoich klubowych kolegów do rywalizacji i rzuciły im wyzwanie, które ci chętnie przyjęli. Tym razem to gole panów w meczu ze Śląskiem zostały wycenione przez Superbet na 1000 złotych. Niestety gracze GKS Katowice z zadania się nie wywiązali, bo nie trafili do siatki ani razu, ale Superbet wyszedł z inicjatywą i dorzucił 4 tysiące za 4 zdobyte łącznie punkty w dwóch meczach zespołów, by w ten sposób rozliczyć ten zakład i przelał na konto Fundacji Oko w Oko z Rakiem dodatkowe cztery tysiące złotych.

– Mamy nadzieję, że udało nam się kilka pań namówić do przeprowadzenia badań, które mogą przecież uratować życie – kończy Katarzyna Gawlik.